|
Wielki Pies
Canis Maior,
Canis Maioris - CMa
Ten stary gwiazdozbiór
przedstawia leżącego u nóg łowcy Oriona psa Lailapsosa. Już w
wykopaliskach Troi archeologowie znaleźli krążek z kości słoniowej, na
którym ten zimowy gwiazdozbiór był przedstawiony w postaci psa. Pies
Lailapsos był darem bogini łowów Artemidy i słynął z tego, że żadne
zwierzę nie mogło przed nim uciec. Król Amfitrion, przybrany ojciec
Heraklesa, miał w swym rejonie tak przebiegłego lisa, iż nikt nie mógł go
złowić. Na jedno polowanie zabrał ze sobą niezawodnego psa Lailapsosa, aby
nieuchwytnego lisa wreszcie pochwycić. Polowanie nie rozstrzygnęło jednak
sytuacji i trzeba było poradzić się Zeusa. Najwyższy sędzia ludzi i
zwierząt dla świętego spokoju przeniósł sławnego psa oraz nie mniej
znanego lisa na niebo. Od tego czasu Wielki Pies patrzy jednym okiem na
Oriona, a drugim spoziera na pobliskiego Zająca. Lisa przewidujący Zeus
umieścił na wszelki wypadek daleko, po przeciwnej stronie
nieba. Gwiazdozbiór Wielkiego Psa bez trudu
odnajdziemy na niebie. Pas Oriona skierowany jest ku jego najjaśniejszej
gwieździe - ku Syriuszowi ( a CMa). jest to
w ogóle najjaśniejsza gwiazda na niebie. Wysyła dwadzieścia trzy razy
więcej światła niż Słońce, a znajduje się od nas w odległości dziewięciu
lat świetlnych. Wśród najbliższych gwiazd (do odległości jedenastu lat
świetlnych) największą jasność ma Syriusz. Jego średnica jest dwukrotnie
większa od średnicy Słońca, a temperatura powierzchni dochodzi do około
dziesięciu tysięcy stopni. Również masę ma dwa i pół rażą większą od masy
Słońca, co u gwiazd jest rzeczą bardzo powszechną. Jednak Syriusz zwraca
na siebie uwagę także tym, że ma małego towarzysza, oddalonego o kilka
sekund kątowych, którego gołym okiem nie widać. Masa jego równa jest masie
naszego Słońca, lecz objętość ma aż sto tysięcy razy mniejszą od objętości
kuli słonecznej. Musi więc mieć gęstość sto tysięcy razy większą od
gęstości Słońca. Jeden centymetr sześcienny materii pobranej z
Syriuszowego towarzysza ważyłby na Ziemi około 250 kg. Przy tak dużej
gęstości materia zachowuje się zupełnie inaczej niż w normalnych
warunkach. Nazywamy ją gazem zdegenerowanym , a gwiazdy tego typu, co
towarzysz Syriusza - białymi karłami. Do tak małej objętości kurczy się
gwiazda pod koniec swego żywota w wyniku własnej grawitacji. W jej wnętrzu
nie przebiegają już reakcje termojądrowe i wypromieniowuje ona jedynie
wcześniej nagromadzoną energię. Są to zatem prawdziwi "emeryci gwiazdowi",
którzy oszczędnie gospodarując swymi zasobami energetycznymi potrafią
świecić jeszcze wiele miliardów lat. Dziś znamy
kilkaset białych karłów, ale wszystkie leżą w niewielkiej odległości od
Słońca. Ich jasność jest bardzo mała, toteż odległych nie widać nawet
przez wielkie teleskopy. Z tego samego powodu ani jednego białego karła
nie widzimy na niebie gołym okiem.
|
STRONA GŁÓWNA
SYMBOLE
ALFABET
GRECKI
OKOŁOBIEGUNOWE
WIOSENNE
LETNIE
JESIENNE
ZIMOWE
Orion
Canis
Maior
Taurus
Auriga
Gemini
Canis
Minor
Monoceros
Perseus
Eridanus
Lepus
Fornax
Columba
Caelum
POŁUDNIOWE
|
|
Opracowano na
podstawie "Nase souhvezdi" - (c) Josip Kleczek |
|